Sesje cRPG
Siedzieliście w osobnych celach. Cele były kopułami pola siłowego, z którego nie można było wejść ani wyjść. Nagle podeszli do każdego z osobna po 1 zcyborgizowanym strażniku. Wasze cele się wyłączyły, a strażnicy was wzięli.
-No to idziemy na małą, nieszkodliwą egzekucyjkę - Rzekł strażnik prowadzący Drakko.
Szliście korytarzami, mijając strażników więziennych. Wszystko było utrzymane w kolorystyce srebrzystej z błękitnymi wstawkami.
Offline
Jeździec Apokalipsy
Idę spokojnie zastanawiając się czy da sie uciec.
Offline
Zostaliście zaprowadzeni do małej sali.
-Popatrzcie na tego pięknego kata - rzekł strażnik, który zaprowadził Celnera, wskazując na działko impulsowe.
-Spójrzcie na ten piękny sposób egzekucji... - powiedział drugi, gdy działko wystrzeliło impuls w głowę manekina. Głowa po chwili eksplodowała.
Po chwili usłyszeliście wycie syreny, z zsyntetyzowanym głosem:
-System egzekucji został zhackowany! System egzekucji został zhackowany! System egzekucji został zhackowany! System egzekucji został zhackowany!
Wtedy działko wystrzeliło impuls w stronę jednego ze strażników. Jego głowa wyleciała w powietrze, obryzgując wszystkich dookoła krwią i mózgiem. Kiedy "kat" celował w drugiego, ten już uciekał wrzeszcząc Ja chcę do mamy!!!
Offline
Eee... To chyba nie było specjalnie... No cóż... To ja sobie może pójdę do 110MB Bar & Grille.... Tam przynajmniej nie ma tyle krwi....
Offline
Jeździec Apokalipsy
Zaczynam uciekać, unikając promieni kata.
Co to ma być za cyrk. choć w sumie dobrze, że to oni nie żyją.
Offline
Kiedy wyszliście z sali egzekucji zauważyliście jakiegś szaleńca, strzelającego z 2 blasterów do strażników.
-Yeah! Gińcie wy poj***** strażnicy! - Powiedział, gdy pocisk z jego broni przebił na wylot oko strażnika, tylko po to, by przebił kolejnego i wyleciał na zewnątrz. Wtedy Schocker zauważył jak jakiś strażnik z toporkiem z plazmowymi kolcami chce zaatakować tego kogoś od tyłu.
Offline
Próbuję go ostrzec... Unik, byle szybko!
Offline
Jeździec Apokalipsy
Próbuje pomóc szaleńcowi, odpychając go.
Offline
Drakko się potknął i wpadł na tego strażnika, toporek wypadł mu z ręki, a koleś się odwrócił i śmiertelnie dokopał strażnikowi. Nie wolno tak od tyłu atakować, nieładnie! rzekł do ciała strażnika, beszczeszcząc jeszcze zwłoki swoim butem. Potem rzekł do was:
-Dzięki za uratowanie życia...
Offline
Jeździec Apokalipsy
-Nie ma za co.
-Co ty tu robisz?
Offline
Ci cholerni strażnicy zrobili mi wiele złego i im się odpłacam rzekł facet do was, prowadząc was do wyjścia, przy okazji eliminując kolejnych strażników. Ach, zapomniałem się przedstawić. Kubboz jestem
Offline
Jeździec Apokalipsy
-Ja jestem Drakko. Podoba mi się twój sposób wyrównywania rachunków.
Offline
Kubboz... Kubboz... Coś mi się kojarzy... Jakiś.... Ktoś znany, z XXI wieku, tak? Miło mi, ja jestem Celner..
Offline
Doszliście do wyjścia. Tak, tak, jestem najbardziej znanym twórcą gier... powiedział Kubboz, a potem zaczął mówić na inny temat: Nie wiedziałem, że w pokojach egzekucyjnych mają działka impulsowe... Dopiero teraz, jak się włamałem o systemu egzekucyjnego i uzyskałem nad nimi kontrolę, to się dowiedziałem... - Mówił Kubboz i wcisnął przycisk "Ziemia" w systemie teleportacji.
Offline
Jeździec Apokalipsy
Również teleportuje się.
Offline